Budowanie silnej marki na rynku mody to wyzwanie. Z chęcią Ci w nim pomogę!

Przeczytaj artykuły i zdobądź wiedzę Zobacz moje portfolio

Balenciaga: shaping fashion | Victoria & Albert Museum

Balenciaga: shaping fashion | Victoria & Albert Museum

Balenciaga: shaping fashion w Victoria & Albert Museum jest wyjątkowa. To nie kolejna prezentacja sukien czy retrospektywa najważniejszych dzieł projektanta. To kawałek historii mody XX wieku, która nadała kierunek następnym generacjom twórców i wyznaczyła najwyższy poziom pracy. Kunszt, który osiągnie tylko osoba wizjonerska, o nieprzeciętnej wyobraźni i umiejętnościach. A taki był Cristobal Balenciaga.
Balenciaga: shaping fashion in Victoria & Albert Museum in London tells us a story about Cristobal Balenciaga, one of the most known designers of all times. He was the game changer and even now (as we see on the exhibition – there are over 30 designers who were inspired by him) he still is. His influence on fashion relates not only to designing clothes but reshaping fashion market status quo and adding new value to women silhouette. He was the master of fashion as art but still modern and useful for his clients.
english summary at the end

 

Balenciaga: shaping fashion – Victoria & Albert Museum

Większość strojów pochodzi z lat 50. i 60., czyli okresu, w którym Balenciaga szył suknie dla najznamienitszych kobiet, m. in. Avy Gardner czy Mony von Bismarck (jak przeczytałam w biografii projektanta, Mona kupowała u niego średnio 88 sztuk odzieży rocznie). Poza tym wymyślił stosowane do dziś kroje ubrań, w tym sukienkę baby doll. Wiele ze strojów zaprezentowanych na wystawie nie było jeszcze pokazywanych publicznie! 
Podczas zwiedzania warto zwrócić szczególną uwagę na detale. Przy tworzeniu ekspozycji wykorzystano prześwietlenia x-ray, którym poddano suknie mistrza z małej, baskijskiej wioski Getaria. Współpraca z Nickiem Veasey’em to nie jedyny element dodatkowy Balenciaga: shaping fashion w Victoria & Albert Museum. Studenci London College of Fashion (część University of Arts London) wybrali wzory z najbardziej znanych ubrań projektanta, a następnie je zdigitalizowali i zanimowali. Dzięki temu można zobaczyć, że część projektów była wykonywana z jednego kawałka materiału.

 

* * * Ciekawostka: wystawa Balenciaga Shaping Fashion w Victoria & Albert Museum jest sponsorowana przez Amerincan Express, firmę zajmującą się kartami płatniczymi uznanymi za jedne z najbardziej prestiżowych na świecie. Jak wiecie znane marki chętnie sponsorują wydarzenia sportowe i kulturalne, wspierają sztukę, a nawet tworzą własne galerie (wkrótce na blogu relacja z Saatchi Gallery). * * *

 

 

 

 

Balenciaga: shaping fashion i jego historia

Cristobal Balenciaga urodził się w 1895 r. w małej baskijskiej wiosce, Getarii, a jego mama była krawcową. To z nią spędzał dużo czasu i z nią się uczył. Do grona jego pierwszych klientek należała Marquesa de Casa Torres, najważniejsza kobieta w jego mieście (a był wtedy ledwie nastolatkiem!), która później stała się jego patronką i wysłała go do Madrytu, aby uczył się fachu. Założył swój dom mody już w 1917 roku w Hiszpanii (ubierał arystokrację i rodzinę królewską). W jego kraju wybuchła wojna domowa, więc wyjechał za granicę.
Dom mody Balenciaga został ustanowiony w Paryżu, stolicy mody, w 1937 r. Cristobal zrewolucjonizował rynek mody haute couture. Wszyscy chcieli nosić jego projekty! A on… był tajemniczy, powściągliwy, wręcz niedostępny. Podczas pokazów mody panowała cisza, a modelki musiały wytrzymywać kilkunastogodzinne przymiarki, bo Balenciaga był perfekcjonistą. Wszystko musiało być idealnie skrojone i odszyte!

 

 

 

 

 

W 1956 r. Cristobal wydał zakaz wstępu na pokazy dziennikarzom. Najpierw mieli zobaczyć je kupcy i klientki. Dlaczego? Mimo tego, że perfekcjonizmowi nikt nie mógł się mu równać, obawiał się plagiatów. To posunięcie było o tyle korzystne, że choć nie uchroniło go przed kopiowaniem (kupcy i tak to robili…), to media najpierw pisały o wszystkich projektantach i ich nowych kolekcjach, a miesiąc później poświęcali całą rubrykę tylko Balenciadze (dołączył do niego Givenchy, więc pisali o nich dwóch).
Wystawa mody Balenciaga: shaping fashion pokazuje okres, w którym projektant ciągle wyznaczał kierunek modzie, miał też swój styl pracy, co wpływało na to, kto i dlaczego jest jego klientką. Późniejsze, młodsze pokolenia kobiet wraz z rewolucją lat 60. sprawiły, że zainteresowanie marką spadło. O ile kiedyś dystans Balenciagi był postrzegany jako tajemnica i coś ekscytującego, o tyle w kolejnych dekadach dziewczyny nie chciały się dostosowywać do jego reguł. Wolały patrzeć w stronę Swinging London.

 

Balenciaga: shaping fashion i nowe pokolenia twórców

Oprócz kreacji ze szczytu kariery Balenciagi, szkiców, czasopism, fragmentów materiałów i archiwalnych  filmów na wystawie Balenciaga: shaping fashion w Victoria & Albert Museum zobaczymy 30 projektantów z ostatnich 50 lat, wśród których znaleźli się m.in. Demna Gvasalia, Erdem i J.W. Anderson. Ekspozycja pokazuje wpływ mistrza na styl pracy, myślenie o kobiecej sylwetce, a także kształtowanie własnego wizerunku jako projektanta, jego następców. Zgodnie z wizjonerskim podejściem do mody.
Powrót rzeźbiarskiego stylu Balenciagi i ponowne wejście na szczyt domów mody haute couture nastąpił za sprawą Nicholasa Ghesquiera. W 2006 r. torebki sezonu, czyli najbardziej popularne modele dodatków, stanowiły aż 35% przychodów, a dzięki 1 modelowi sukienki (odpowiednio wypromowanemu) zarobił 101 370 dolarów. Ghesquiere współorganizował ówczesną retrospektywę Balenciagi w Paryżu.

 

 

Z mojej perspketywy powiem Wam, co jest według mnie najpiękniejsze w tej wystawie. Ludzie, którzy na nią przychodzą. Jak się domyślacie, zainteresowanie jest ogromne. Nie ma żadnych granic: wieku, koloru skóry, pozycji zawodowej, pochodzenia, religii. Moda jest ponad podziałami, choć dziś, jak niemal żadna inna dziedzina (prócz polityki), te podziały podkreśla i pogłębia.
Kiedy spojrzy się na żywe rozmowy, błyszczące oczy, fotografowanie wszystkiego, ale też czytanie i oglądanie w skupieniu (przez wszystkich) naprawdę ma się poczucie istotności tego projektanta i tej wystawy. Historia Cristobala Balenciagi przestaje być tylko kolejną biografią, kolejnego wielkiego twórcy haute couture. 
A to można poczuć i zaobserwować tylko na żywo, będąc tam.

 

 

 

 

 

 

Balenciaga: shaping fashion… w grupie Kering

Dziś Balenciaga to część grupy Kering, międzynarodowej korporacji zrzeszającej luksusowe marki z branży mody. W ich portfolio znajdziemy też marki Gucci, Bottega Veneta, Saint Laurent i Stella McCartney (a nawet Pumę!). Misją Keringa jest wzmacnianie wyobraźni marek, aby osiągały swój potencjał w zrównoważony sposób. Od 2015 roku dyrektorem artystycznym Balenciagi jest Demna Gvasalia, Niemiec pochodzenia gruzińskiego, absolwent Royal Academy of Fine Arts w Antwerpii, założyciel domu mody Vetements. Wcześniej pracował dla Maison Margiela i Louis Vuitton.

 

 

 

Victoria & Albert Museum w Londynie

Integralną częścią Victoria & Albert Museum jest moda. Dlatego polecam Wam zobaczyć darmową stałą wystawę historii ubiorów! Co ważne ekspozycja nie jest przypadkowa, ubrania i akcesoria pojawiają się w towarzystwie elementów z epoki. Podobnie przestrzeń zaaranżowano w Muzeum Włókiennictwa w Łodzi (o tutaj przeczytacie więcej >>).

 

 

 

 

 

Godziny otwarcia / opening hours:
pon-czw / mon – thu & sb-ndz / sat – sun 10:00-17:45
piątek / friday 10:00-22:00
Cromwell Road, London, SW7 2RL
 
Bilet na wystawę Balenciaga: shaping fashion kosztuje 12 funtów.
Można ją oglądać jeszcze do 18.02.2018 r.Ticket costs 12 pounds.
It’s open till 18.02.2018

*** ENGLISH VERSION ***

Balenciaga: shaping fashion in Victoria & Albert Museum in London

Balenciaga: shaping fashion in Victoria & Albert Museum is a must see for every person intersted in fashion. I would recommend you to have a plenty of time while visiting V&A because there are other amazing exhibitions. You can spend there whole day!
Balenciaga is owned by Kering group now. Kering’s mission statement is empowering innovation which relates 100% to Balenciaga’s DNA as a brand. It is fulfilled by  creative director also. Demna Gvasalia graduated from The Royal Academy of Fine Arts of Antwerp and previously worked in Maison Margiela and Louis Vuitton. He is the founder of Vetements.
For me there are 5 reasons to see the Balenciaga: shaping fashion in Victoria & Albert Museum:
1. Clothing masterpieces
Normally we don’t have many occasions to see top designs of old school haute couture and pay attention to every detail of it. The exhibition gives us a chance to do so. Why not?
2. Victoria & Albert Museum building
Ok, I’m not interested in architecture itself but I love places which amaze me. Let me forget about everything except being there. And there is a pleasant mini-park (garden) where you can put your blanket, read a book or eat dinner with friends.
3. Fashion brand management lesson
Being there, observing people, listening to them, looking at their style and getting inspiration. Aesthetics sensitivity which can be used to create your brand’s own story.
4. Knowledge about fashion
Christian Dior said: Haute couture is like an orchestra whose conductor is Balenciaga. We other couturiers are the musicians and we follow the direction he gives.
When your competitor compliments you it means that your work is really impressive. So that’s about respect and making the history of fashion. We have a chance to learn from them and about them.
5. Backstage
I could write about Balenciaga: shaping fashion and Victoria & Albert Museum hundred texts and it would be still not enough. I hope that I encouraged you to visit the exhibition.
If you want to see more, watch video:

 

Visiting Victoria &Albert Museum is the first part of #FashionTrip_London project.
Find more on instagram here>>
 
Dlaczego każdy fashion brand manager powinien mieć oczy i uszy szeroko otwarte? Odwiedzać wystawy, koncerty i wszystko inne co związane z kulturą? Bo moda nigdy nie była po prostu, zawsze z czegoś wynikała. I ten kontekst warto poznać. 
 
Nawet, jeśli miałaby to być tylko inspiracja do nowej kampanii reklamowej czy designu opakowań.
Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa.

 

A więcej na temat Balenciagi z historycznego punktu widzenia (tam też dzielę się refleksjami na temat PR-u)  piszę w recenzji książki Mary Blume „Cristobal Balenciaga. Mistrz nas wszystkich” >>>

komentarze 4

  • Dorota K
    7 lat ago

    Piękne rzeczy, niektóre trochę abstrakcyjne 😉 Co tu robi moje stare żelazko? ;D

  • Anonimowy
    7 lat ago

    Bardzo ciekawy artykuł,dużo informacji!
    Piękne zdjęcia :))

  • Jeans Please!
    7 lat ago

    Dawno tutaj do Ciebie nie zaglądałam i muszę nadrobić zaległości!
    Uwielbiam Twoje artykuły z ogromną dawką merytorycznej wiedzy. <3

  • Helena
    6 lat ago

    Zapierające dech w piersiach projekty i perfekcyjne wykonanie. Widać w tym rękę człowieka, który całkowicie poświęcił się modzie

Odpowiedź